Był to pojedynek jedenastek broniących się przed spadkiem. Spotkał się 17. i 15. zespół Premier League. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 starć jedenastka West Ham United (”Młoty”) wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze West Ham United nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 30. minucie Issa Diop dał prowadzenie swojemu zespołowi. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Robert Snodgrass. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna ”Młoty”, strzelając kolejnego gola. W ostatniej minucie pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Robert Snodgrass. W 47. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik ”Młoty” Angelo Ogbonna. W 52. minucie kartkę dostał Dale Stephens z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do ”Młoty” w 57. minucie spotkania, gdy Robert Snodgrass zdobył trzecią bramkę. Niedługo później trener Brighton&Hove FC postanowił wzmocnić formację obronną i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Martína Montoyę. Na boisko wszedł Matias Schelotto, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W tej samej minucie Aaron Mooy został zmieniony przez Solomona Marcha. Chwilę później trener West Ham United postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Michaila Antonia wszedł Arthur Masuaku, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. Zawodnicy Brighton&Hove FC odpowiedzieli strzeleniem gola. W 75. minucie bramkę kontaktową zdobył Pascal Groß. Zespół gospodarzy krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko cztery minuty, ponieważ jedenastka Brighton&Hove FC doprowadziła do remisu. Gola strzelił Glenn Murray. Przy strzeleniu gola pomógł Davy Pröpper. W 85. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Manuel Lanzini, Pablo Fornals, a na ich miejsce weszli Robert Snodgrass, Tomáš Souček. W doliczonym czasie gry kartką został ukarany Angelo Ogbonna, piłkarz gospodarzy. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-3. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Brighton&Hove FC w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. 8 lutego drużyna Brighton&Hove FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Watford FC. Natomiast 9 lutego Manchester City będzie gościć zespół West Ham United.