Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 meczów jedenastka Crystal Palace (”Orły”) wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Brighton&Hove FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Christianowi Benteke'owi z zespołu gospodarzy. Była to 35. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Crystal Palace postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł James McCarthy, a murawę opuścił Jairo Riedewald. Na początku drugiej połowy to piłkarze Brighton&Hove FC otworzyli wynik. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Neal Maupay. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę przy golu zanotował Pascal Groß. W 67. minucie za Cheikhou Kouyatégo wszedł Max Meyer. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Crystal Palace w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 76. minucie bramkę wyrównującą zdobył Wilfried Zaha. Asystę zanotował James Tomkins. Na sześć minut przed zakończeniem meczu w zespole Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Steven Alzate wszedł za Leandra Trossarda. Chwilę później trener Brighton&Hove FC postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Yvesa Bissoumę wszedł Shane Duffy, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Brighton&Hove FC utrzymać remis. W 86. minucie kartką został ukarany Davy Pröpper, piłkarz gości. W doliczonej drugiej minucie starcia w zespole Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Bernardo wszedł za Pascala Großa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Brighton&Hove FC w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast jedenastka Brighton&Hove FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Brighton&Hove FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Sheffield United FC. Tego samego dnia Newcastle United będzie rywalem zespołu Crystal Palace w meczu, który odbędzie się w Newcastle upon Tynym.