Jedenastka Norwich City (”Kanarki”) przed meczem zajmowała 19. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 44 starcia drużyna Norwich City wygrała 20 razy i zanotowała 15 porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Norwich City w 27. minucie spotkania, gdy Alexander Tettey zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Christoph Zimmermann. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Szable: Johnowi Eganowi w 37. i Oliverowi Norwoodowi w 40. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Norwich City. Zespół gości wyrównał wynik meczu. W 49. minucie Enda Stevens wyrównał wynik meczu. W zdobyciu bramki pomógł George Baldock. Szybko po stracie bramki zespół ”Szabl” objął prowadzenie. W 52. minucie wynik ustalił George Baldock. W 65. minucie Oliver Norwood został zastąpiony przez Muhameda Beszicia. W tej samej minucie trener ”Szabl” postanowił wzmocnić linię napadu i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Lysa Mousseta. Na boisko wszedł Callum Robinson, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 72. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Jamal Lewis, Todd Cantwell, a na ich miejsce weszli Sam Byram, Onel Hernández. W 74. minucie sędzia przyznał kartkę Chrisowi Bashamowi z jedenastki gości. Po chwili trener Norwich City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Dennis Srbeny, a murawę opuścił Mario Vrančić. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Sheffield United doszło do zmiany. Oliver McBurnie wszedł za Davida McGoldricka. W piątej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartką Calluma Robinsona, piłkarza gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Sędzia nie ukarał zawodników Norwich City żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół ”Szabl” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Aston Villa FC. Tego samego dnia Leicester City będzie gościć zespół Norwich City.