"Wilki" mają nowego trenera. Jest nim Julen Lopetegui, który niedawno został zwolniony z Sevilli. Hiszpan był w sobotę na Molineux, ale tylko na trybunach, a drużynę prowadził Steve Davis. Arsenal przystępował do meczu, wiedząc o <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-10-doliczonych-minut-i-interwencje-var-sensacja-na-etihad-st,nId,6406792" target="_blank">niespodziewanej porażce Manchesteru City z Brentfordem</a>. Podopieczni Mikela Artety mieli świadomość, że trzy punkty pozwolą im zwiększyć przewagę. I choć "Kanonierzy" grali z jedną najsłabszych drużyn w tym sezonie, to nie mieli łatwej przeprawy. Tym bardziej, że w 16. minucie stracili <a class="db-object" title="Granit Xhaka" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-granit-xhaka,sppi,14129" data-id="14129" data-type="p">Granita Xhakę</a>, który opuścił murawę z powodu kontuzji. W pierwszej połowie najlepszą okazję bramkową miał <a class="db-object" title="Gabriel Jesus" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gabriel-jesus,sppi,2734" data-id="2734" data-type="p">Gabriel Jesus</a>, jednak po strzale Brazylijczyka piłka przeszła po poprzeczce. Premier League. Dwa razy Martin Odegaard Arsenal objął prowadzenie w 54. minucie. Jesus zagrał prostopadle do <a class="db-object" title="Fabio Vieira" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fabio-vieira,sppi,3024" data-id="3024" data-type="p">Fabia Viery</a>, który zmienił Xhakę, a Portugalczyk dośrodkował przed bramkę, gdzie piłkę z bliska do siatki skierował <a class="db-object" title="Martin Odegaard" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-martin-odegaard,sppi,14253" data-id="14253" data-type="p">Martin Odegaard</a>. Norweg ustalił wynik meczu w 75. minucie. Najpierw strzelał <a class="db-object" title="Gabriel Martinelli" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gabriel-martinelli,sppi,14372" data-id="14372" data-type="p">Gabriel Martinelli</a>, ale został powstrzymany, jednak dobitka Odegaarda była już skuteczna. "Kanonierzy" są liderem w tabeli i mają już pięć punktów przewagi nad "Obywatelami". Natomiast Wolverhampton spadł na sam samo dno. To jest ostatnia kolejka Premier League przed przerwą na mistrzostwa świata w Katarze. Piłkarze wrócą do gry w lidze 26 grudnia.