Holenderski szkoleniowiec poważnie interesuje się także Edinsonem Cavanim z Paris Saint-Germain. W trwającym okienku transferowym "Czerwone Diabły" straciły już dwóch słynnych napastników: Robina van Persiego i Radamela Falcao. Zwłaszcza ten drugi nie może poprzedniego sezonu w barwach United zaliczyć do udanych. Van Gaal w ich miejsce poszukuje napastnika z prawdziwego zdarzenia. "Daily Telegraph" donosi, że najwyżej stoją notowania Lewandowskiego. To już nie pierwsze okienko transferowe, w którym Manchester United ma ochotę sprowadzić Polaka. Problem w tym, że "Lewy" niekoniecznie zamierza rozstawać się z Bayernem. Poza tym tego lata klub z Manchesteru "podkradł" już monachijczykom Bastiana Schweinsteigera, więc niemiecki gigant raczej nie będzie skłonny oddawać Anglikom kolejnej gwiazdy. Media spekulują, że sytuacja może się zmienić, jeśli Bayern ostatecznie zdecyduje się przesłać do United ofertę za Angela di Marię. Wtedy negocjacje mogą wejść w nową fazę. Lewandowski dopiero od roku reprezentuje barwy Bawarczyków, z którymi wywalczył w minionym sezonie mistrzostwo Niemiec. O wiele bardziej prawdopodobne wydaje się sprowadzenie na Old Trafford Urugwajczyka Edinsona Cavaniego z PSG, który też jest przymierzany do drużyny van Gaala.