Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków jedenastka Leeds United wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż osiem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Przy strzeleniu gola pomógł Yves Bissouma. Danny Welbeck wywołał eksplozję radości wśród kibiców Brightonu and Hove Albion FC , strzelając gola w 21. minucie pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Brightonu and Hove Albion FC. Trener Brightonu and Hove Albion FC postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Sollya Marcha wszedł Adam Webster, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna Brightonu and Hove Albion FC nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Moisesowi Caicedowi z Brightonu and Hove Albion FC. W 68. minucie Robin Koch zastąpił Jamiego Shackletona. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Leeds United: Juniorowi Firpowi w 71. i Rodrigowi w 81. minucie. W 74. minucie Moises Caicedo został zmieniony przez Adama Lallanę, co miało wzmocnić drużynę Brightonu and Hove Albion FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juniora Firpa na Pascala Struijka. Trener Leeds United postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Mateusza Klicha i na pole gry wprowadził napastnika Sama Greenwooda. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Liama Coopera z Leeds United, a w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia Tariqa Lampteya z drużyny przeciwnej. W 87. minucie w drużynie Brightonu and Hove Albion FC doszło do zmiany. Tariq Lamptey wszedł za Leandra Trossarda. Piłkarze Leeds United w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W doliczonej drugiej minucie meczu wynik ustalił Pascal Struijk. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Leeds United, a piłkarzom Brightonu and Hove Albion FC pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.