To był bardzo ważny mecz dla Leeds, bo strefa spadkowa jest niebezpiecznie blisko zespołu z Elland Road. Pomóc w tym miał wracający po niespełna miesiącu do wyjściowego składu Mateusz Klich. Polak Od początku przeważała jednak drużyna Patricka Vieiry. Najlepsze okazje miał Mateta, ale brakowało zdecydowanie w polu karnym rywala. Leeds odpowiadało w szarpany sposób, mało było składnych akcji. Już w przerwie z boiska zszedł Klich, którego zastąpił Robin Koch. Z kolei Crystal Palace postanowiło zmienić się w Leeds z pierwszej połowie, a goście pozostali sobą. Takie połączenie dało nam dosyć ciężko zjadliwą drugą połowę, gdzie piłka głównie latała w powietrzu. Najlepszą okazję, w samej końcówce, miał Wilfried Zaha. Gwiazda Palace opanowała piłkę blisko bramki, ale jego dwie próby świetnie odbił Meslier. Leeds kroczek bliżej utrzymania Ten punkt może sporo ważyć dla Leeds, bo pozwala uciec na pięć oczek od strefy spadkowej. Crystal Palace już w zasadzie nie musi martwić się o to, co ma za plecami, a wciąż może walczyć o miejsce w górnej połowie tabeli. Crystal Palace 0-0 Leedskartki: 45+1`Andersen, 51`Ward - 50`James, 77`LlorenteCrystal Palace: Guaita - Ward, Guehi, Andersen, Clyne - McArthur, Gallagher - Eze(78`Schlupp), Ayew(67`Olise), Zaha - Mateta(84`Benteke)Leeds: Meslier - Dallas, Cooper, Llorente, Ayling - Phillips, Klich(46`Koch) - Harrison, Rodrigo(74`Gelhardt), Raphinha - James(59`Greenwood)