- Najwyższy czas na to, aby pomyśleć o wypożyczeniu - stwierdził Kuszczak w wywiadzie udzielonym magazynowi "People". - Jestem graczem najlepszego klubu na świecie i to czyni mnie bardzo szczęśliwym - szybko zastrzegł Polak, ale dodał, że nie pociąga go perspektywa gry przez zaledwie kilka minut w sezonie. Kuszczak chce mieć pewne miejsce w składzie, a w Manchesterze może walczyć co najwyżej o miano bramkarza numer dwa z Benem Fosterem. Pozycja Edwina van der Sara, etatowego golkipera "Czerwonych Diabłów", jest niezagrożona. Gdyby polski bramkarz dołączył do Zenitu o miejsce między słupkami rywalizowałby z Wiaczesławem Małafiejewem. W Besiktasie jego głównym rywalem byłby Rustu Recber.