Mecz Southampton - Manchester City zakończył się sensacyjnym wynikiem. "Święci" wywalczyli cenny punkt w starciu z gigantem. Na St Mary’s Stadium padł remis 1:1. Wynik spotkania otworzył w 7. minucie Walker-Peters. Podopieczni Pepa Guardioli odpowiedzieli, gdy w 65. minucie do siatki trafił Laporte. Laporte przedstawił dość kuriozalną wymówkę Reprezentant Hiszpanii po końcowym gwizdku podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat przebiegu rywalizacji. Jego zdaniem jednym z powodów tego, że Manchester City stracił punkty, było za małe boisko.- Myślę, że zagraliśmy dzisiaj naprawdę dobrze, może zasłużyliśmy na więcej. Boisko było małe, więc dla nas było trochę trudniej - oznajmił 27-latek.