Brytyjska prasa rozpisuje się o ochłodzeniu stosunków pomiędzy menedżerem a władzami klubu. Conte jest wściekły na właściciela klubu Romana Abramowicza za bierność na rynku transferowym. Z kolei szefowie klubu mają pretensje do trenera za to, że przyczynił się do obniżenia wartości rynkowej Diega Costy. Conte wysłał piłkarzowi smsa, w którym poinformował go, że nie bierze go pod uwagę przy kompletowaniu składu na przyszły sezon. Costa pożalił się publicznie i pozycja przetargowa "The Blues" automatycznie osłabła. Teraz kluby zainteresowane pozyskaniem Costy mogą ostrzej się targować, bo wiedzą, że Chelsea i tak będzie musiała sprzedać zawodnika. Musi to zrobić, aby zdobyć środki na kolejny wielki transfer. Conte chce, aby na Stamford Bridge powrócił Romelu Lukaku. Podobno uzgodnił już warunki indywidualnego kontraktu, ale szefowie Evertonu chcą za swoją gwiazdę 100 mln euro. Według metro.co.uk Conte może nawet odejść z klubu, a jako potencjalnego następcę podaje Thomasa Tuchela, który został zwolniony z Borussii Dortmund. Warto dodać, że to właśnie brak transferów skłonił Contego do odejścia z Juventusu w 2014 roku, z którym wywalczył trzy tytułu mistrza Włoch. MZ