- Nigdy nie ukrywałem, że gdybym miał możliwość gry w Premiership, to skorzystałbym z niej - powiedział Kowalewski w "Przeglądzie Sportowym". - Pytanie tylko, czy ktoś mnie tam chce. Na razie nie mam żadnych konkretnych propozycji, a w spekulacje nie będę się bawił - dodał. Według rosyjskiego dziennika "Sport-Express" Kowalewskim zainteresowany jest rewelacyjny beniaminek Reading. - Zapewniam, że zainteresowanie przejawiają nim o wiele mocniejsze kluby - stwierdził agent zawodnika Grzegorz Bednarz. - Spotkałem się niedawno z władzami klubu, pytali mnie, czy chcę u nich dalej grać. Powiedziałem, że tak. Kontrakt obowiązuje mnie jeszcze przez rok, ale jest w nim opcja przedłużenia umowy o kolejne dwa sezony - podkreślił Kowalewski. Tymczasem zarząd Spartaka był niezbyt zadowolony z końcówki sezonu w wykonaniu Polaka i poinformował, że rozpoczyna poszukiwania nowego bramkarza. - Niedawno Wojtek miał spotkanie z władzami klubu i może powiedział coś za mocno, stąd taka reakcja. Prawdopodobieństwo, że opuści klub wynosi 50 procent - wyznał Bednarz.