Wielka Brytania na europejskiej mapie jest jednym z najbardziej zakażonych miejsc. U ponad 55 tys. osób badania dały wynik pozytywny, a z powodu koronawirusa zmarło już ponad 6 tys. osób. W tej sytuacji rząd brytyjski próbuje przeciwdziałać pandemii podobnie jak polski. Jedną z zasad jest utrzymywanie odległości 2 metrów między osobami. Dotyczy to nawet małżeństw, o trenujących sportowcach nie wspominając. Wygląda jednak na to, że do tych zaleceń nie stosują się piłkarze Tottenhamu. W internecie opublikowano bowiem materiały, na których obrońcy Davinson Sanchez i Ryan Sessegnon trenują bez zachowania obowiązującego odstępu Co więcej, wygląda na to, że obowiązkowej odległości nie utrzymuje również Mourinho. Rządowe obostrzenia mówią bowiem, że każdy obywatel może wyjść na trening raz dziennie i to tylko w towarzystwie kogoś z rodziny. Tymczasem Mourinho trenował wraz z francuskim pomocnikiem Tanguy Ndombele. Angielskie media donoszą, że po ukazaniu się powyższych materiałów władze Tottenhamu nie były zachwycone i portugalski szkoleniowiec otrzymał ostrą reprymendę. PJ