Nie ma najmniejszych nawet wątpliwości, że Mohamed Salah to jedna z kluczowych postaci w układance Juergena Kloppa. Tym bardziej mógł budzić zdziwienie fakt, że Liverpool F.C. dosyć powoli zabierał się do rozmów dotyczących prolongaty umowy Egipcjanina, a to z kolei uruchomiło w brytyjskiej prasie falę spekulacji na temat możliwego odejścia napastnika. Ten bez wahania stwierdził jednak, że na pewno wypełni swój dotychczasowy kontrakt, a ten wygasał w czerwcu 2023 roku. Co jednak potem? Zdaniem wyspiarskich mediów "Mo" miał plan zapasowy, który jednak... przewidywał pozostanie w Anglii, a to z pewnością nie wzbudziłoby sympatii kibiców ekipy z Merseyside. Od tamtego czasu - jak widać - negocjacje ruszyły jednak z kopyta i w końcu 1 lipca "The Reds" oficjalnie potwierdzili, że ich gwiazda pozostanie na Anfield na dłużej - a konkretnie do (przynajmniej) 30 czerwca 2025 r. Mohamed Salah na dłużej w Liverpool F.C. Jest oficjalne potwierdzenie Jednocześnie w oficjalnym serwisie klubu pojawił się wywiad z samym zawodnikiem, który nie krył swojego poruszenia w związku z takim rozwojem wypadków. Jak stwierdził, nie może się on doczekać na zdobywanie kolejnych laurów z LFC. "Moje przesłanie jest takie: piłkarze mają zamiar dawać z siebie wszystko w przyszłym sezonie i spróbować zdobyć wszystkie trofea. Wy jak zwykle bądźcie z nami i wspierajcie nas mocno" - zwrócił się Salah do kibiców. Ambicje Liverpoolu są bez wątpienia wielkie - do ostatnich chwil poprzedniego sezonu klub miał zresztą szansę nawet na poczwórną koronę, ale skończyło się "tylko" na Pucharze Anglii i Pucharze Ligi. Przed Salahem i Liverpoolem pracowite lato. Niebawem pierwszy sparing Mohamed Salahzaraz po tym, jak zakończy wakacyjny wypoczynek, dołączy do swoich kolegów i już 12 lipca prawdopodobnie rozegra pierwszy mecz w sezonie przygotowawczym - rywalami "The Reds" będzie ekipa Manchesteru United. Potem podopiecznych Kloppa czeka pierwsza możliwość do zgarnięcia tytułu - 30 lipca zagrają o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City. Tymczasem już 6 sierpnia rozpocznie się kolejny sezon Premier League - w pierwszej kolejce rywalem LFC będzie londyński Fulham. Zobacz także: Mobbing w znanym klubie. "Zastraszanie i łzy na porządku dziennym"