Aston Villa miała zmierzyć się z Burnley dokładnie o godz. 16.00 w sobotę - jednak na krótko przed pierwszym gwizdkiem gospodarze spotkania poinformowali, że nie będą w stanie podjąć się rywalizacji, a powodem jest, niestety bez zaskoczenia, COVID-19. Premier League. Aston Villa przeprasza rywali i kibiców "Aston Villa może potwierdzić, że dzisiejszy mecz Premier League z Burnley został przełożony z powodu zwiększonej liczby pozytywnych wyników testów na COVID-19 w naszej drużynie. Wyniki badań, które zostały wykonane wczoraj przed treningiem, otrzymaliśmy dziś rano i potwierdziły one kolejne uszczuplenie naszego zespołu" - napisano w oficjalnym komunikacie. Jak podkreślono, wszystkie osoby, u których wykryto zakażenie koronawirusem, udały się na izolację, działając zgodnie z protokołami sanitarnymi Premier League i władz brytyjskich."Klub bardzo przeprasza za wszelkie niedogodności Burnley Football Club oraz zarówno naszych kibiców, jak i kibiców Burnley, którzy mieli wziąć udział w spotkaniu. Dziś rano działaliśmy tak szybko, jak to tylko możliwe, by zminimalizować wynikające z tej sytuacji problemy" - dodano. Premier League. Aston Villa walczy z falą zakażeń. Co z Mattym Cashem? Aston Villa nie podała nazwisk graczy, którzy otrzymali pozytywne wyniki testów. Jednym z zawodników zespołu jest reprezentant Polski Matty Cash i to jego zdrowie zapewne najbardziej ciekawi polskich fanów futbolu.Tym samym z sześciu zaplanowanych na dziś meczów już pięć zostało odwołanych. Według bieżących ustaleń wciąż ma się odbyć spotkanie między Leeds United i Arsenalem, które zostało zaplanowane na 18.30. PaCze