Po fatalnej inauguracji sezonu w Premier League (0-5 u siebie ze Swansea) menedżer Queens Park Rangers Marc Hughes zaczął rozglądać się za nowym golkiperem. Postawa Roberta Greena nie przypadła do gustu Walijczykowi.A Boruc? Jest obecnie bezrobotnym piłkarzem. Fiorentina, której barw bronił przez dwa sezony, nie zdecydowała się na przedłużenie kontraktu z polskim bramkarzem.W okresie przygotowawczym Boruc trenował z Legią Warszawa i zapewniał, że niebawem znajdzie nowego pracodawcę.Jesienią 2010 roku po wyprawie do Ameryki Północnej Boruc wyleciał z kadry prowadzonej przez Franciszka Smudę. "Franz" miał za złe bramkarzowi, że ten wraz z Michałem Żewłakowem pił wino na pokładzie samolotu.Boruc to 32-letni zawodnik. Przez ostatnie dwa sezony bronił barw włoskiej Fiorentiny. W Serie A zagrał w 62 meczach. Wcześniej przez pięć lat był bramkarzem szkockiego Celticu Glasgow. W polskiej ekstraklasie rozegrał 69 meczów w barwach Legii Warszawa.Jako reprezentant Polski Boruc zagrał na mistrzostwach świata w Niemczech w 2006 roku oraz mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii w 2008 roku.