Ostatni zwycięski mecz Chelsea rozegrała w połowie stycznia. Od tamtej pory smaku triumfu nie zaznała w pięciu kolejnych spotkaniach. W Premier League bardziej fatalną passę notuje tylko Crystal Palace - osiem potyczek bez wygranej. Kibice londyńskiej ekipy kipią z wściekłości, a za serię niepowodzeń obwiniają menedżera Grahama Pottera, który kieruje drużyną od września ubiegłego roku. W minionym tygodniu wyznał, że otrzymuje życzenia śmierci. Skierowane są one nie tylko do niego bezpośrednio, ale również do jego dzieci. Trener Chelsea nękany przez pseudofanów. "Życzą śmierci moim dzieciom" Chelsea przegrała derby Londynu. Kibice żądają dymisji Grahama Pottera W niedzielę "The Blues" przegrali kolejny mecz. Tym razem na White Hart Lane ulegli 0-2 Tottenhamowi. Porażka w derbach miasta ponownie rozwścieczyła fanów Chelsea. Wystosowali oni petycję do władz klubu z żądaniem natychmiastowego zwolnienia Pottera, którego kontrakt zachowuje ważność aż do 2027 roku. Już 10 minut po zakończeniu spotkania z "Kogutami" pod dokumentem widniało 4000 podpisów. W poniedziałek ta liczba urosła do kilkudziesięciu tysięcy i nadal pęcznieje. "Todd Boehly, Behdad Eghbali i akcjonariusze, ta petycja jest skierowana bezpośrednio do was, proszę zwolnić Grahama Pottera" - to pierwsze zdanie wspomnianej odezwy. Pobili rekord transferowy. Teraz zanosi się na wielki exodus z klubu Potter jest obecnie tym opiekunem ekipy ze Stamford Bridge, który legitymuje się najgorszym w historii współczynnikiem zwycięstw - wynosi on zaledwie 27,8 proc. Wiele wskazuje na to, że rewanżowe starcie z Borussią Dortmund w 1/8 finału Ligi Mistrzów może być dla niego batalią o zachowanie chwiejącej się posady. Do konfrontacji dojdzie 7 marca w Londynie. W pierwszym meczu niemiecki zespół wygrał 1-0. Kto mógłby przejąć schedę po 47-letnim szkoleiowcu? Brytyjskie media prześcigają się w spekulacjach. Faworytami - w najbliższej lub nieco dalszej perspektywie - pozostają Jose Mourinho, Mauricio Pochettino, Zinedine Zidane, Diego Simeone i Thomas Tuchel.