Schmeichel kapitalnie bronił w niedzielnym starciu z Chorwacją i niewiele brakowało, a zostałby bohaterem meczu 1/8 finału. W końcówce dogrywki obronił rzut karny wykonywany przez Lukę Modricia. Świetnie spisywał się też w serii rzutów karnych, ale jego partnerzy nie wykorzystali trzech "jedenastek" i do ćwierćfinału awansowała Chorwacja. Duński bramkarz zrobił duże wrażenie według "Sky Sports" już w najbliższych tygodniach może trafić do wielkiego klubu. Najbardziej prawdopodobne, że trafi do Chelsea lub Romy. Wiele wskazuje, że pierwsi bramkarze obu tych klubów - odpowiednio Thibaut Courtois i Alisson mogą zmienić klub w letnim okienku transferowym, a Schmeichel miałby zastąpić któregoś z nich. Duńczyk jest bramkarzem Leicester City od 2011 roku. Miał duży udział w historycznym sukcesie klubu, który w 2016 roku sensacyjnie sięgnął po mistrzostwo Anglii. Jego kontrakt z "Lisami" ma być ważny do 2021 roku. 31-latek wyceniany był przed mundialem na 10 mln euro (źródło: Transfermarkt). MZ