Cała sprawa dotyczy ruchów transferowych <a class="db-object" title="Juventus" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-juventus,spti,3382" data-id="3382" data-type="t">Juventusu</a> z początku 2020 roku, a Juventusowi zarzucono sztuczne zawyżanie stawek transferowych i wynikające z tego nieprawidłowości finansowe. <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-szokujace-doniesienia-z-serie-a-juventus-ma-stracic-az-15-pu,nId,6547299" target="_blank">Ostatecznie włoski Federalny Sąd Apelacyjny zarządził karę odjęcia 15 punktów w ligowej tabeli, a zawieszeni w działalności we włoskim futbolu zostali ówcześni sternicy klubu: prezes Andrea Agnelli, Pavel Nedved, Federico Cherubini i Fabio Paratici.</a> Tottenham odczuje konsekwencje kary dla Juventusu Właśnie wyrok Paraticiego, który został zawieszony na 2,5 roku, może okazać się bardzo problematyczny dla <a class="db-object" title="Tottenham Hotspur" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-tottenham-hotspur,spti,3242" data-id="3242" data-type="t">Tottenhamu Hotspur</a>, gdzie Włoch od 2021 roku pełni rolę dyrektora sportowego. Jak podaje włoski dziennikarz Tancredi Palmeri, kara ma obowiązywać także poza terenem Włoch, co oznacza, że Paratici nie będzie mógł w tym czasie kontynuować swojej pracy w Spurs. Taka informacja w trakcie zimowego okna transferowego zaboli podwójnie, bo Tottenham znajduje się na pewnym zakręcie. Słabsza forma zespołu i nie do końca dobrze układające się relacje między trenerem <a class="db-object" title="Antonio Conte" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-antonio-conte,sppi,36693" data-id="36693" data-type="p">Antonio Conte</a> a właścicielem klubu Danielem Levym sprawiają, że "Koguty" najprawdopodobniej w najbliższym czasie może czekać gruntowna przebudowa. Będzie to niezwykle utrudnione bez obecności dyrektora sportowego, mając na uwadze czas, który trzeba będzie poświęcić na poszukiwanie zastępcy. <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-szalony-mecz-city-najpierw-fatalne-bledy-w-obronie-potem-gen,nId,6544947" target="_blank">Tottenham w miniony czwartek przegrał na wyjeździe z Manchesterem City 2:4,</a> mimo prowadzenia do przerwy 2:0. Wcześniej Spurs ulegli na własnym stadionie <a class="db-object" title="Arsenal FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arsenal-fc,spti,7241" data-id="7241" data-type="t">Arsenalowi</a> w derbach północnego Londynu. W efekcie znajdują się na piątym miejscu w tabeli z powiększającą się stratą do czołowej czwórki. W lutym Tottenham czeka też dwumecz w ramach 1/8 finału <a class="db-object" title="Liga Mistrzów" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-jeunesse-esch,spti,304" data-id="304" data-type="c">Ligi Mistrzów</a>, gdzie zagrają z <a class="db-object" title="AC Milan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ac-milan,spti,3379" data-id="3379" data-type="t">Milanem</a>.