<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-anglia-championship,cid,620,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Championship</a> Piłkarze Hull City fantastycznie powitali nowy rok. Rozbili jeden ze słabszych zespołów zaplecza angielskiej ekstraklasy, strzelając sześć goli. Dwa z nich były autorstwa Grosickiego. To dzięki niemu miejscowi objęli prowadzenie w 29. minucie, a po przerwie podwyższył na 3-0. Reprezentant Polski został najwyżej oceniony przez hulldailymail.co.uk ze wszystkich graczy na boisku. Otrzymał dziewiątkę i miano bohatera meczu. Asystent menedżera Nigela Adkinsa - Andy Crosby chwalił polskiego skrzydłowego, ale wspomniał jednocześnie, że praca z nim nie zawsze jest prosta. - Mamy wielu dobrych piłkarzy, ale Kamil w ostatnim czasie gra z wiarą i pewnością siebie - powiedział Crosby. - Ciężko pracuje dla zespołu i potrafi dać wiele dobrego. Wciąż jednak czasami irytuje nas złymi decyzjami, ale niewątpliwie ma jakość - stwierdził Crosby. Asystent Adkinsa przypomniał, że Grosicki co pół roku jest bohaterem sagi transferowej, jednak menedżer zespołu potrafi dobrze radzić sobie z Polakiem i to, że Grosicki jest obecnie w formie, jest w dużej mierze zasługą Adkinsa. We wtorek otwarte zostało zimowe okienko transferowe, ale Crosby ma nadzieję, że Grosicki nie odejdzie z klubu. - Właściciel powiedział już menedżerowi, że nie musimy nikogo sprzedawać. Jesteśmy w takim momencie sezonu, w którym podnosimy poprzeczkę i patrzymy w górę - dodał. MZ