Jak poinformowała agencja Reutersa Juergen Klopp otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. To oznacza, że szkoleniowiec Liverpoolu nie będzie mógł wziąć udział w hicie Premier League, w którym "The Reds" zmierzą się z londyńską Chelsea. To już kolejny trener w Premier League, który nie będzie mógł prowadzić swojej drużyny z powodu koronawirusa. Ostatnio coś podobnego spotkało Mikela Artetę z Arsenalu. Hiszpan także miał pozytywny wynik testu na COVID-19 i też został pozbawiony szansy by z ławki dyrygować swoimi podopiecznymi. Niestety szalejący na Wyspach wariant omikron sprawia, że coraz więcej spotkań w Premier League jest odwoływanych, a zespoły często występują w okrojonych składach. Niestety, w tym roku okres świąteczno-noworoczny, zazwyczaj kojarzący się z etażerkami pełnymi ciast i meczami ligi angielskiej w telewizji, tym razem przebiega w dość smutnej atmosferze, bo piłkarskie święto zostało mocno okrojone.