Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Balotelli trafił do Liverpoolu w lecie 2014 roku z Milanu. Angielski klub zapłacił wówczas za Włocha 20 milionów euro. Wydawało się, że Włoch będzie jedną z gwiazd Premier League, ale kompletnie zawiódł. W swoim pierwszym sezonie strzelił tylko jednego gola w 16 ligowych meczach. Następnie "Super Mario" został wypożyczony na rok do... Milanu, w którym spędził cały ostatni sezon. 33-krotny reprezentant Italii w swojej ojczyźnie wcale jednak nie błyszczał i sezon zakończył z marnym dorobkiem. W 20 meczach ligowych zdobył tylko jedną bramkę. Zawodnik wrócił teraz do Liverpoolu, ale menedżer "The Reds" Juergen Klopp nie ukrywa, że nie widzi dla niego miejsca w składzie. Niemiec zapowiedział, że w najbliższym czasie Balotelli powinien podjąć decyzję dotyczącą swojej przyszłości. - To dobry chłopak i nie powiem o nim złego słowa. Robimy wszystko, żeby wrócił do formy. Widać, że wciąż ma talent i przebłyski światowej klasy, ale teraz powinien grać regularnie w pierwszym składzie, a ja nie dam mu takiej gwarancji - przyznał Klopp. - Znam wiele drużyn, które bardzo chciałyby mieć go u siebie. Teraz Włoch ma czas na podjęcie decyzji, gdzie zagra w przyszłym sezonie - zakończył niemiecki trener.