22 grudnia Arsenal zagra z Liverpoolem w hicie okresu przedświątecznego. Po tym spotkaniu piłkarze Arsene'a Wengera będą mieli jednak aż sześć dni wolnego, gdyż dopiero 28 grudnia zmierzą się z Crystal Palace w londyńskich derbach. To nie podoba się Jose Mourinho, gdyż Manchester United swoje spotkania rozgrywać będzie odpowiednio 23 i 26 grudnia, a ich przeciwnikami będzie kolejno Leicester i Burnley. "Na niektóre tematy można dyskutować i wymieniać się poglądami. Są też takie sprawy, co do których możemy się nie zgadzać. Jednak, gdy fakty są tak jasne, jak w tym przypadku, to druga strona nie może mieć żadnych argumentów. Przykładem tego jest właśnie terminarz meczów Arsenalu w okresie świąt Bożego Narodzenia" - powiedział portugalski menedżer "Czerwonych Diabłów" w wypowiedzi dla bulwarówki "Daily Mirror". - Czy wyobrażacie sobie, że Arsenal swoje mecze rozgrywać będzie 22 i 28 grudnia? Czy wam takie rozwiązanie wydaje się możliwe? Życzę im wesołych Świąt, gdyż są jednym z niewielu zespołów, które będą mogły je obchodzić. Większość będzie bowiem zmuszona grać 23 i 26 grudnia" - dodał Mourinho. Manchester United jest jednym z 14 zespołów, które swoje mecze będzie rozgrywać właśnie w tych dniach. Spośród zespołów czołówki Premier League tak niekorzystny terminarz mają również ekipy Chelsea i Tottenhamu. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>