Zdaniem dziennikarzy "Daily Star" Portugalczyk ma dość ciągłych problemów w szatni "Królewskich". Mourinho nie może porozumieć się z paroma gwiazdami Realu, nie czuje też należytego poparcia władz klubu. "The Special One" nigdy nie ukrywał sympatii do Chelsea i tego, że chciałby jeszcze wrócić do Premier League. Często jest łączony z Manchesterem United, jako następca Sir Aleksa Fergusona, ale angielscy dziennikarze uważają, że bliżej mu na Stamford Bridge niż na Old Trafford. "Daily Star" podkreśla dobre stosunki szkoleniowca z właścicielem Chelsea, Romanem Abramowiczem, zwraca również uwagę na to, że dla Mourinho bardzo ważna jest rodzina. Córka trenera chce zapisać się na kurs w londyńskim Camberwell College of Arts, który znajduje się niedaleko stadionu "The Blues". Razem z 16-letnią Titą do stolicy Anglii ma się przeprowadzić jej mama, Matilde. Według informatora "Daily Star" Mourinho nie pozwoli na to, żeby część rodziny pozostała w Madrycie, kiedy żona z córką wyjadą do Londynu. Czy to oznacza, że decyzja zapadła i portugalski szkoleniowiec niebawem znów zasiądzie na ławce trenerskiej Chelsea?