Po sobotnich meczach na pozycję lidera wskoczył Manchester City. "Obywatele" w doliczonym czasie zapewnili sobie zwycięstwo nad Fulham 2-1. Dlatego "Kanonierzy" też musieli wygrać, aby ponownie być na pierwszym miejscu. I podopieczni Mikela Artety wykonali swoje zadanie. Jedyny gol padł w 63. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Bukayo Saka, piłka przeszła wzdłuż bramki, a Gabriel Magalhaes praktycznie z linii bramkowej wepchnął ją do siatki. Cheslea - Arsenal. Gabriel Magalhaes jest najlepszy w tym względzie Dla Brazylijczyka to było już dziewiąte trafienie po rzucie rożnym. Odkąd przyszedł na Emirates Stadium przed sezonem 2020/21, żaden inny piłkarz nie może pochwalić się takim wyczynem w Premier League. Osiem bramek po kornerach w tym okresie zdobył Harry Kane, napastnik Tottenhamu. W doliczonym czasie doszło jeszcze do spięcia Trevoha Chalaboha i Granita Xhaki za linią końcową. Do piłkarzy ruszyli koledzy z zespołów, ale sytuacja szybko została uspokojona. Arsenal w tabeli wyprzedza o dwa punkty City. W ostatniej kolejce przed przerwą na mistrzostwa świata w Katarze "Kanonierzy" 12 listopada zagrają na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers.