Bellamy przed paroma dniami przyznał, że Mancini chce go zmusić do opuszczenia Man City. Etatowy reprezentant Walii próbował szantażować szkoleniowca przyznając, że zakończy karierę, jeżeli nie znajdzie się w kadrze drużyny w nadchodzącym sezonie Premier League. Słowa krnąbrnego pomocnika zdenerwowały włodarzy klubu. Według informacji "Daily Mail" portfel Bellamy'ego zostanie uszczuplony o dwie tygodniówki, czyli o 160 tysięcy funtów. Bellamy dołączył do Man City w styczniu 2009 roku. West Ham United zarobił na jego transferze 14 milionów funtów. Piłkarz od dłuższego czasu nie może dojść do porozumienia z Mancinim i często publicznie krytykuje szkoleniowca. W marcu po meczu z Evertonem doszło do spięcia Manciniego z trenerem rywali, Davidem Moyesem. Bellamy stanął wówczas po stronie szkoleniowca "The Toffees". Później, po przegranym meczu z Tottenhamem...cieszył się z sukcesu przeciwników z ich menedżerem, Harry Redknappem. Niewykluczone, że właśnie Redknapp będzie nowym trenerem Walijczyka, który najpewniej opuści wkrótce Manchester, a trudno uwierzyć w jego zapowiedzi o zakończeniu sportowej kariery. Tottenham pytał tego lata o transfer Bellamy'ego.