Jej syn już czwarty dzień leży w szpitalu, po tym jak przeszedł operację głowy, do której zmusiło go potężne kopnięcie Stephena Hunta. - Kiedy oglądałam tę akcję w telewizji, Hunt wyglądał jakby chciał zabić mojego syna. Jestem pewna, że chciał go ciężko zranić. To był okropny widok. Nigdy już nie zasiądę przed TV, aby oglądać jakikolwiek mecz - powiedziała Pani Cechowa, cytowana przez "Daily Mail". - Byłam przerażona - relacjonuje dalej Cechowa - W pierwszej chwili myślałam, że to jedynie wstrząs mózgu, ale kiedy zadzwoniłam do synowej, ona powiedziała mi, że to o wiele gorszy uraz.