Sancho ma 21 lat, ale już bogatą historię. Wychowany przez Watford skrzydłowy nie przebił się w Manchesterze City w latach 2015-2017. Trafił tam jako uzdolniony 14-latek za 66 tys funtów. Kwota mogła wzrosnąć nawet do pół miliona. Ucieczka Sancho do Borussii Dortmund Miał widoki na wielką przyszłość. Zachwycał w akademii z Etihad Stadium i wydawało się, że latem 2017 roku znajdzie się w pierwszej drużynie. W lipcu Pep Guardiola nie zabrał go na tournée zespołu, a Sancho nie zgodził się przedłużyć umowy bez gwarancji, że będzie grał w Premier League. Potem uciekł do Borussii Dortmund. Grał w angielskich kadrach młodzieżowych od 16. do 19. roku życia. 12 października 2018 roku zadebiutował w drużynie Garetha Southgate’a. Zagrał w niej 22 razy zdobywając trzy bramki. W finale Euro 2020 z Włochami nie strzelił karnego, co sprowadziło lawinę rasistowskich komentarzy w mediach społecznościowych. Sancho urodził się w Londynie, ale rodzice pochodzą z Trynidadu i Tobago. W Bundeslidze jego talent eksplodował. Komentatorzy w Anglii krytykowali Manchester City, że zatrudnia całą armię obcokrajowców, a zlekceważył młodego Anglika z akademii. Sancho stał się jedną z gwiazd Borussii. W cztery sezony zdobył dla niej 50 goli i zaliczył 57 asyst. Jak na piłkarza tak młodego to liczby fenomenalne. Manchester United sięga po Sancho Manchester United zabiegał o niego już przed rokiem. Borussia odrzuciła ofertę. Tego lata klub z Old Trafford zapłacił 85 mln euro. Więcej wydało tylko City na Jacka Grealisha (117 mln euro) i Chelsea na Romelu Lukaku (115 mln euro). W Dortmundzie najgorsza seria Sancho bez gola i asysty to było siedem kolejnych meczów. W nowym klubie w dziewięciu spotkaniach tego sezonu zagrał 435 minut - czyli dużo. Póki co nie zdobył ani bramki, ani asysty. Wygląda trochę wstydliwie przy 36-letnim Cristiano Ronaldo, który w pięciu spotkaniach United zdobył 5 goli. Dziś Manchester United zremisował z Evertonem w Premier League 1:1 (1:0). Gola dla "Czerwonych Diabłów" zdobył Anthony Martial w 43. minucie; Sancho zastąpił na boisku Francuza w 57. minucie; 8 minut później wyrównał w Andros Townsend.Dariusz Wołowski