Ogłoszenie nowej umowy Guardioli z City miało miejsce 23. listopada. "Nadal towarzyszy mi uczucie, że możemy osiągnąć razem jeszcze więcej. Właśnie dlatego chciałem zostać i dalej walczyć o trofea" - mówił wówczas Katalończyk. W rozmowie z "Marcą" przekonuje on jednak, że nie wyobraża sobie tak długiej pracy z zespołem, jak Sir Alex Ferguson w Manchesterze United (27 lat), czy Arsene Wenger w Arsenalu (22 lata). Podkreślił również, że nowy kontrakt to jedno, ale kiedy poczuje, że formuła pracy z zespołem się wyczerpała, nie będzie miał problemu z podjęciem decyzji o opuszczeniu zespołu. Guardiola nie ukrywa: Nie będę tutaj tak długo jak Ferguson, czy Wenger "W momencie, w którym poczuję, że coś jest nie tak, zrezygnuję lub nie przedłużę umowy po raz kolejny. Nie zostanę tutaj tak długo jak Ferguson, czy Wenger w swoich klubach. Kontrakt to tylko kartka papieru. Zdecydowałem się na przedłużenie pobytu w klubie, bo czuję, że drużyna nadal może sobie dobrze radzić pod moim kierownictwem" - powiedział. "Na koniec, najważniejszy jest wynik sportowy. Jeśli będziemy sobą zmęczeni, nie zostanę do samego końca, tylko dlatego, że podpisałem nową umowę" - dodał. Manchester City na koniec 2022 roku spotkał się ze sporym rozczarowaniem, jakim był remis z 1:1 z Evertonem. Dzięki temu liderujący w Premier League - Arsenal, uciekł aktualnym mistrzom Anglii na siedem punktów w ligowej tabeli.