W ankiecie przeprowadzonej przez Goal.com na pytanie o to, czy decyzja Bridge'a była słuszna, ponad 41% czytelników odpowiedziało, że z miejscem w drużynie narodowej powinien pożegnać się Terry, a 29% poparło zachowanie piłkarza Manchesteru City. Reszta przyznała, że obydwaj powinni nadal występować w kadrze. Terry został na razie pozbawiony opaski kapitana reprezentacji Anglii. Trudno jednak przypuszczać, żeby Fabio Capello przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w RPA zrezygnował z usług jednego z najlepszych środkowych obrońców globu. Zachowanie uzdolnionego piłkarsko, ale mającego częste wpadki w pozasportowym życiu Anglika potępił klubowy kolega Bridge'a, Carlos Tevez. "Gdybyś zachowywał się tak w Argentynie, już dawno byłbyś martwy!" - wypalił nieoczekiwanie w rozmowie z "Daily Mail" napastnik Man City. Zobacz również: Carlos Tevez potępił zachowanie Johna Terry'ego