- Mój agent rozmawiał z przedstawicielami Arsenalu, Liverpoolu, Tottenhamu, Evertonu, Chelsea, Sunderlandu, a także Sevilli, Interu i Juventusu - wylicza w rozmowie z "Daily Mail" Chamakh. Według informacji gazety najbliżej pozyskania 25-letniego zawodnika są włodarze "The Reds", ale sam zainteresowany nie potwierdza tych rewelacji, bo jak dotąd nie dostał żadnej konkretnej oferty. - Po sezonie zamierzam spotkać się ze swoim agentem. Przeanalizujemy wszystkie propozycje i dokonamy właściwego wyboru i kierunku, w którym podąży moja kariera. Pieniądze nie będą dla mnie najważniejsze - dodaje Chamakh.