"Dla mnie to było oczywiste zagranie ze strony Hiszpanów, nigdy wcześniej nie wykazywali zainteresowanie Gabrielem, a tu nagle chcą go kupić. Przecież nie jest żadną tajemnicą, że Heinze przyjaźni się z Ronaldo. Oczywiście nie twierdzę, że argentyński obrońca jest słabym piłkarzem, uważam go za świetnego fachowce na swojej pozycji. Ale moim zdaniem jego przejście miało skłonić Cristiano do takiego samego ruchu" - powiedział Ferguson. W zeszłym tygodniu prezydent Realu Madryt, Ramon Calderon zapewnił, że dopóki Anglicy sami nie będą skłonni sprzedać Portugalczyka, to jego klub nie będzie składał żadnych ofert. Gabriel Heinze do Manchesteru United trafił w 2004 roku z Paris Saint Germain, by z Anglii przejść 22 sierpnia do Realu Madryt.