Fani Manchesteru United nie mieli łatwej niedzieli. Ekipa odwiecznego rywala, czyli Liverpoolu rozgromiła ich strzelając aż siedem goli. Zobacz: Katastrofa Manchesteru United! Liverpool zagrał mecz sezonu. Niepocieszony Gary Neville, legenda "Czerwonych Diabłów", przyznał przy tej okazji, że Manchester dosłownie został "pożarty żywcem" przez "The Reds". Liverpool - Manchester United. Kibice "The Reds" skandowali nazwisko... Cristiano Ronaldo Jakby tego wszystkiego było mało, to fani Liverpoolu poważyli się jeszcze na pewną złośliwość wobec kibiców United. W trakcie meczu na Anfield Road z trybun skandowano nazwisko... byłego gracza "Czerwonych Diabłów", ex-gwiazdora klubu z Manchesteru - Cristiano Ronaldo. Okazuje się, że fani "The Reds" postanowili w ten sposób posłać prztyczek w nos kibicom rywali, wypominając im niejako, że źle potraktowali swoją legendę. Wszak dopiero co Ronaldo opuścił Manchester w atmosferze skandalu i kontrowersji, skłócony z przedstawicielami klubu i trenerem. Niektórzy komentatorzy żartowali nawet, że wspomniana klęska 0:7 to taka "powracająca karma" do Manchesteru United za konflikt z Ronaldo.