W 11 meczach obecnego sezonu Premier League Arsenal stracił 13 goli. Media na Wyspach piszą już nawet, że Arsene Wenger sprowadzi do klubu Petra Czecha z Chelsea, by zmotywować do pracy Szczęsnego. Seaman, 75-krotny reprezentant Anglii, obiekcje pod adresem piłkarza reprezentacji Polski uważa za bzdury. - Arsenal traci bramki, ale nie wynikają one z błędów bramkarza - powiedział Seaman w rozmowie z talkSPORT. - Wojciech ostatnio rozegrał swój najlepszy sezon i nie ma pewności, że ktoś na jego miejscu byłby lepszy, bo on nie popełnia błędów - dodał były angielski bramkarz. Seaman za stracone gole obwinia przede wszystkim defensywę drużyny z Londynu. Arsenal z 17 punktami zajmuje szóste miejsce w tabeli Premier League. Liderem jest Chelsea - 29 punktów. Premier League: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz