Cristiano Ronaldo udzielił długiego wywiadu Piersowi Morganowi. Skrytykował w nim trenera Manchesteru United, klubowych działaczy czy Wayne'a Rooneya. Został także zapytany, do kiedy zamierza kontynuować karierę. Stwierdził, że jeszcze przez 2,5 sezonu - w lutym 2025 r. będzie obchodził czterdzieste urodziny. - Chciałbym wtedy zakończyć, ale nie znam przyszłości. Życie jest dynamiczne, czasem planujesz jedną rzecz, a nigdy nie wiesz, co się wydarzy - przyznał. Cristiano Ronaldo z żartobliwym scenariuszem końca kariery. Hat-trick w finale mundialu Żartobliwie stwierdził, że jednak jeśli strzeli trzy bramki Argentynie Lionela Messiego w finale mistrzostw świata, zawiesić buty na kołku będzie mógł tuż po turnieju. - Tak, wtedy emerytura na sto procent, chociaż ten scenariusz jest aż zbyt dobry - powiedział Portugalczyk. Na pytanie o długowieczność swojej kariery odpowiedział jasno. - Dla mnie to głupie pytanie. Dzień po dniu każdy z nas się starzeje. To normalne. Nie chcę być zarozumiały mówiąc, że jestem taki sam jak w wieku dwudziestu lat. Oczywiście, że nie. Ale dostosowuję się do organizmu, znam swoje zalety, Nadal gram na wysokim poziomie. Strzelam gole i będę dalej to robił, w moim umyśle wszystko jest jasne - dodał. Portugalia zmierzy się na mundialu w grupie H z Urugwajem, Koreą Południową i Ghaną. Ewentualny triumf podopiecznych Fernando Santosa nie zakończy choćby reprezentacyjnej kariery Ronaldo, bo chce on wystąpić jeszcze na niemieckich boiskach podczas EURO 2024. Przyznał z kolei, że czempionat globu w Katarze będzie prawdopodobnie jego ostatnim.