"To jak spełnienie marzeń, jestem tutaj. Wróciłem do miejsca, do którego należę" - mówił przed rokiem Cristiano Ronaldo, kiedy ponownie zawitał na Old Trafford. Portugalczyk w 2009 roku został sprzedany do Realu Madryt, a potem grał jeszcze w Juventusie Turyn. Rok od powrotu do United CR7 przyjechał do centrum treningowego w Carrington, razem agentem Jorge'em Mendesem, po ty, by zakończyć drugą przygodę z "Czerwonymi Diabłami". 37-letni piłkarz nie chce dłużej grać na Old Trafford, ponieważ klub nie zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Portugalczyk nie pojechał z United na przedsezonowe zgrupowanie w Tajlandii i Australii z powodów rodzinnych, a po raz pierwszy na treningu pojawił się we wtorek. Cristiano Ronaldo i Jorge Mendes na rozmowach z MU Potem, razem z Mendesem, mieli rozmawiać o przyszłości. Jak podają angielskie media stanowisku klubu pozostało jednoznaczne - zawodnik nie jest jest na sprzedaż. Wieczorem CR7 zamieścił na portalu społecznościowym wpis, w którym trochę reklamował siebie. "Genetyka ładuje broń, ale to styl życia pociąga za spust" - stwierdził w podpisie pod zdjęciem, gdzie występuje tylko w samej bieliźnie. W środę Manchester United rozegra towarzyski mecz z Wrexham za zamkniętymi drzwiami, ale udział w Portugalczyka jest w nim mało prawdopodobny.