Real Madryt, Paris Saint-Germain oraz Juventus starają się o zatrudnienie reprezentanta Belgii już od dłuższego czasu. Jego kontrakt z Chelsea wygasa po zakończeniu sezonu 2018/2019 i jeśli klubowi nie uda się go przedłużyć, Courtois będzie mógł odejść za darmo. W takiej sytuacji znajduje się m.in. Arsenal, któremu wygasają wkrótce kontrakty z Alexisem Sanchezem oraz Mesutem Oezilem. Klub nie chce dopuścić do takiego scenariusza, dlatego nie odkłada niełatwych rozmów na ostatnią chwilę i już teraz zdecydował się rozpocząć negocjacje na temat nowej umowy. Zdaniem "The Telegraph", Belg domaga się przede wszystkim podwyżki, dzięki której zarabiałby ponad 200 tys. funtów tygodniowo i jego gaża byłaby zbliżona do Davida de Gea. Niezależnie od rozmów rozpoczętych z Courtois, Chelsea poszukuje jego następcy. Na czele listy życzeń znajduje się ponoć Jack Butland ze Stoke City. Chelsea ze stratą 11 punktów do prowadzącego Manchesteru City zajmuje obecnie trzecie miejsce w Premier League. Mistrzowie Anglii na kolejkę przed końcem zapewnili sobie także miejsce w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. AW