FIFA nałożyła karę na Chelsea za złamanie przepisów i sprowadzenie zawodników poniżej 18. roku życia spoza Unii Europejskiej. Dodatkowo na klub nałożono grzywnę w wysokości 600 tys. franków szwajcarskich. Niekorzystny wynik apelacji stawia londyński klub w bardzo trudnej sytuacji, bo drużyna potrzebuje wzmocnień zwłaszcza, że praktycznie przesądzone jest odejście jego lidera - Edena Hazarda do Realu Madryt. Wprawdzie "The Blues" będą mogli sprzedawać zawodników, ale ze względu na karę nie będą mogli nikogo pozyskać. W takiej sytuacji Chelsea może zablokować przenosiny Hazarda nawet kosztem dużych strat finansowych, bo za rok Belg będzie mógł zmienić klub już za darmo. Teraz jedyną nadzieją Chelsea jest odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS). W podobnej sytuacji w styczniu 2016 roku z tych samych powodów znalazły się dwa kluby z Madrytu - Atletico i Real. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu zawiesił wtedy sankcje nałożone na Real, ale Atletico nie mogło sprowadzać nowych piłkarzy do stycznia 2018 roku. MZ