Chelsea długo męczyła się z niżej notowanym rywalem, nie mogąc sforsować jego defensywy. Ostatecznie udało jej się to dwukrotnie w drugiej połowie. Pierwszego gola zdobył w 56. minucie Belg Eden Hazard, a drugiego w 87. Hiszpan Fernando Torres, który rozgrywał dwusetne spotkanie w Premier League. W pierwszej połowie w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Brazylijczyk Oscar, jednak jego strzał z bliskiej odległości zatrzymał szkocki bramkarz Hull Allan McGregor. "The Blues" zanotowali czwartą z rzędu ligową wygraną i awansowali na pozycję lidera. Mogą ją jednak stracić już w niedzielę, jeśli drugi przed tą kolejką Manchester City pokona na wyjeździe Newcastle United. Podopieczni Portugalczyka Jose Mourinho mają nad tym zespołem tylko dwa punkty przewagi. Jeden traci do nich z kolei inny zespół z Londynu - Arsenal. "Kanonierzy" w poniedziałek zmierzą się z ekipą Aston Villa na jej boisku. Udany powrót do bramki Southamptonu zaliczył Artur Boruc, który pauzował od 1 grudnia. Polak doznał wówczas kontuzji dłoni w meczu z Chelsea. W sobotnie popołudnie Boruc zachował czyste konto, a "Święci" pokonali 1-0 West Bromwich dzięki bramce Adama Lallany. W końcówce meczu polski bramkarz uratował swój zespół przed utratą punktów zatrzymując akcję Shane'a Longa. W innych meczach czwarty w tabeli Everton pokonał 2-0 Norwich City, a piąty Tottenham wygrał 2-0 z Crystal Palace. W spotkaniu wieczornym Manchester United pokonał na Old Trafford Swansea City 2-0. Była to pierwsza wygrana "Czerwonych Diabłów" w tym roku po serii porażek w różnych rozgrywkach. Oba gole padły w drugiej połowie. Najpierw Antonio Valencia dobił piłkę po strzale głową Shinjiego Kagawy, a potem Danny Welbeck zachował spokój w polu karnym gości i technicznym strzałem ustalił wynik meczu. Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy