Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Newcastle Utd (”Sroki”) przebywa na dole tabeli zajmując 16. pozycję, za to drużyna Chelsea FC (”The Blues”) zajmując piąte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 137 spotkań zespół Chelsea FC wygrał 57 razy i zanotował 45 porażek oraz 35 remisów. Już w pierwszych minutach zespół Chelsea FC próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 20. minucie za Tamego Abrahama wszedł Olivier Giroud. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Chelsea FC w 31. minucie spotkania, gdy Olivier Giroud zdobył pierwszą bramkę. Zespół Newcastle Utd ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy skutecznym uderzeniem popisał się Timo Werner. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Trener Newcastle Utd wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Joelintona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Dwight Gayle. W 70. minucie Mason Mount został zmieniony przez N'Gola Kantégo, co miało wzmocnić drużynę Chelsea FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Allana Saint-Maximina na Ryana Frasera. Po chwili trener ”The Blues” postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Calluma Hudsona-Odoiego wszedł Reece James, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Chelsea FC utrzymać prowadzenie. W 79. minucie w drużynie Newcastle Utd doszło do zmiany. Andy Carroll wszedł za Josepha Willocka. Jedenastka ”The Blues” była w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół ”The Blues” będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Southampton FC. Natomiast w niedzielę Manchester United będzie gościć zespół Newcastle Utd.