W ostatni weekend londyński zespół wygrał 1-0 z Southampton. Po tej wygranej Chelsea ma na koncie 38 punktów i zajmuje trzecie miejsce. Do prowadzącego Manchesteru City traci jednak aż 14 "oczek". Trudno będzie obronić mistrzostwo Anglii. "Każdego dnia pojawiają się spekulacje odnośnie mojej przyszłości. To nie jest dobre, bo sądzę, że zasłużyłem na trochę szacunku za to, co zrobiłem w poprzednim sezonie i za to, czego dokonuje w obecnym. Czytanie każdego tygodnia o tym, kto może być następnym trenerem dla mnie nie jest problemem, ale stwarza kłopoty dla zawodników. Po prostu oni zaczynają wierzyć, że możemy się wkrótce rozstać. To nie jest dobre" - stwierdził Conte. "Mam jeszcze jeden rok kontraktu po tym sezonie, więc w tym momencie jestem totalnie skupiony, aby moi zawodnicy grali lepiej. Chcę, żeby zespół prezentował się tak, jak w poprzednim sezonie. Jeśli ktoś rozumie piłkę nożną, to zdaje sobie sprawę, że w niej potrzeba cierpliwości. Wszyscy pracujemy bardzo dobrze" - dodał. "W poprzednim sezonie wykonaliśmy fantastyczną pracę, a teraz ją kontynuujemy. Staramy się zmieniać przeciętny wiek zawodników w naszej ekipie. Myślę, że w takim klubie jak Chelsea to jest bardzo ważne. Tylko w ten sposób będzie można stworzyć nową bazę piłkarzy i być spokojnym o przyszłość" - zaznaczył Conte. Włoch w debiutanckim sezonie w Premier League wywalczył mistrzostwo kraju. Teraz pojawiają się plotki, że może go zastąpić rodak Carlo Ancelotti. Wyniki, terminarz i tabela Premier League