To był niezwykle ważny mecz w kontekście walki o mistrzostwo Anglii. Na wyniku spotkania Manchesteru City z Arsenalem najbardziej skorzystał jednak... Liverpool, który po bezbramkowym remisie swoich najgroźniejszych rywali jest pierwszy w tabeli, mając dwa punkty przewagi nad "Kanonierami" i trzy nad ekipą Pepa Guardioli. Premier League. Roy Keane bezwzględnie skrytykował Erlinga Haalanda W niedzielnym hicie od pierwszej minuty zagrał obrońca reprezentacji Polski Jakub Kiwior, który wraz z kolegami zdołał powstrzymać Erlinga Haalanda i spółkę. Norweskiemu snajperowi po tym meczu "dostało się po głowie" - na ostrą krytykę pod jego adresem zdecydował się Roy Keane, który zakwestionował piłkarską jakość 23-letniej gwiazdy Manchesteru City. Ba - porównał go wprost do piłkarzy grających na... czwartym poziomie rozgrywkowym. I dodał: - Tak na niego patrzę, jego gra musi się poprawić i stanie się to w ciągu najbliższych kilku lat. Jako napastnik jest fantastyczny. Musi jednak poprawić swoją wszechstronną grę. A przypomnijmy, że Roy Keane ma już historyczne zatargi z rodziną Haalandów. Do "legendy" przeszedł już bezpardonowy atak Irlandczyka na nogę ojca obecnej gwiazdy "The Citizens" - Alfa-Ingego Haalanda, do którego doszło podczas derbów Manchesteru. Po tamtym faulu były reprezentant Norwegii nabawił się urazu, który de facto zakończył jego karierę. A jego przeciwnik nie krył później, że było to celowe zagranie. Co z Lewandowskim? Katalońskie media ogłaszają po meczu. I to jednoznacznie Sam Erling Haaland jest obecnie najskuteczniejszym piłkarzem na boiskach Premier League i z 18 trafieniami na koncie przewodzi klasyfikacji strzelców. Po 16 goli mają na koncie Mohamed Salah (Liverpool), Dominic Solanke (Bournemouth) oraz Ollie Watkins (Aston Villa).