Brzydkie sceny w Premier League. Trener skopał kibica
Trener Crystal Palace, Patrick Vieira, wdał się w przepychankę z jednym z kibiców Evertonu, po wczorajszym meczu obu zespołów. Kibice tłumnie pojawili się na murawie po zwycięstwie The Toffees, a jeden z fanów postanowił skupić swoja uwagę na Vieirze.
Everton grał wczoraj kluczowy dla siebie mecz w kontekście utrzymania w Premier League. Aby zapewnić sobie ligowy byt potrzebował zwycięstwa, do przerwy przegrywał już jednak 0-2.
Zespołowi z Goodison Park udało się odkręcić wynik spotkania i po golu Dominica Calverta-Lewina w 85. minucie było już 3-2.
To trafienie zapewniło Evertonowi utrzymanie, a po końcowym gwizdku murawa zalała się morzem kibiców, chcących świętować wraz z drużyną. Jeden z nich skupił swoją uwagę na trenerze rywali.
W internecie pojawiło się nagranie z tego zdarzenia, na którym widać, że fan intencjonalnie zaczepia francuskiego trenera, który w pewnym momencie nie wytrzymuje i wdaje się z nim w przepychankę.
Za swoim kolegą po fachu, a byłym rywalem z boiska, wstawił się Frank Lampard, trener Evertonu.
- Współczuję Patrickowi. Niestety nie udało mi się z nim "złapać" po końcowym gwizdku, wtedy na pewno zaproponowałbym mu, żeby poszedł z nami od razu do tunelu i cała ta sytuacja pewnie nie miałaby miejsca - mówił po meczu Anglik.
Vieira na pomeczowej konferencji prasowej nie chciał się odnosić do całej sytuacji.
Masowe wbieganie kibiców na boisko po zakończeniu ważnego meczu, to już w Anglii pewna tradycja, rodzi ona jednak oczywiście ryzyko niebezpiecznych sytuacji. Przed kilkoma dniami kibic Nottingham Forest znoakutował zawodnika Sheffield United, Billy`ego Sharpa.