Drużyna Newcastle Utd (”Sroki”) przed meczem zajmowała 19. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Brighton&Hove FC wygrał aż cztery razy, zremisował tyle samo, nie przegrywając żadnego meczu. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 12. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Jamaalowi Lascellesowi z Newcastle Utd. Nieoczekiwanie piłkarze Brighton&Hove FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 24. minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Leandro Trossard. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Brighton&Hove FC. Trener Brighton&Hove FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Alexis Mac, a murawę opuścił Enock Mwepu. W 60. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jacoba Murphy'ego, zawodnika gości. W 65. minucie za Solomona Marcha wszedł Neal Maupay. Drużyna ”Sroki” wyrównała wynik meczu. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Isaac Hayden. Asystę zaliczył Ciaran Clark. Między 69. a 74. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener Newcastle Utd postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił pomocnika Miguela Almiróna i na pole gry wprowadził napastnika Joelintona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 75. minucie w zespole Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Adam Webster wszedł za Tariqa Lampteya. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na sześć minut przed zakończeniem starcia, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gospodarzy: Yvesowi Bissoumie i Nealowi Maupayowi. W drugiej minucie doliczonego czasu gry czerwoną kartkę obejrzał Robert Sánchez, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Dwie minuty później w drużynie ”Sroki” doszło do zmiany. Dwight Gayle wszedł za Emila Kraftha. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Brighton&Hove FC w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Zespół Brighton&Hove FC w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada zespół Newcastle Utd będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Brentford FC. Tego samego dnia Aston Villa FC będzie przeciwnikiem drużyny Brighton&Hove FC w meczu, który odbędzie się w Birminghamie.