Angielski klub wykupił utalentowanego zawodnika z Legii Warszawa już w letnim okienku transferowym, jednak pozostawił go w stolicy Polski na wypożyczeniu. Mimo to zastrzegł sobie, że za odpowiednią opłatą będzie mógł sprowadzić go zimą 2021 roku. Tak też się stało. Od stycznia Karbownik został włączony do składu "Mew". Zdążył nawet zadebiutować w pierwszej drużynie. Było to w meczu 5. rundy Pucharu Anglii, kiedy to Brighton przegrało z Leicester 0-1. Karbownik zebrał dobre oceny. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> Na debiut w Premier League trzeba jednak poczekać. Zanim to nastąpi, Polak został włączony do II drużyny, która występuje w Premier League 2. W piątek Brighton zmierzyło się z Manchesterem. W tych rozgrywkach "Obywatele" również są bardzo mocni, o czym świadczyć może pierwsze miejsce w tabeli i blisko trzy gole strzelane na mecz. Ostatecznie niespodzianki nie było. Asysta Karbownika nie uratowała drużyny W 16. minucie rzut karny dla "Obywateli" wykorzystał Felix Nmecha. Jeszcze przed przerwą Brighton wyrównało. Gola strzelił Danny Cashman, a asystę zaliczył występujący na prawej obronie Karbownik. Polak ładnie zszedł do środka i prostopadłym podaniem obsłużył kolegę, który wpakował piłkę do siatki. <a href="https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2021-02-26/asysta-michala-karbownika-w-premier-league-2-nie-wystarczyla-na-manchester-city/?ref=aside_najnowsze" target="_blank">Czytaj więcej na polsatsport.pl - kliknij tutaj!</a>