Ormianin przypieczętował zwycięstwo "Czerwonych Diabłów" na Old Trafford, wykorzystując dośrodkowanie Zlatana Ibrahimovicia z prawej strony, po którym uderzył piłkę piętą prawej nogi praktycznie w samo "okienko" bramki. Gol został uznany, pomimo że strzelec był na pozycji spalonej. "Spodziewałem się, że piłkę będą miał przed sobą, ale już się przesunąłem, więc dostałem ją za plecy" - powiedział Mchitarjan na antenie klubowej telewizji. "Dlatego jedyną rzeczą, którą mogłem zrobić, to szansa, aby uderzyć piłkę piętą. Co wykonałem z powodzeniem" - dodał. Ormianin wszedł na murawę Old Trafford w drugiej połowie, po tym jak dwa wcześniejsze mecze spędził poza kadrą, lecząc się z powodu urazu stawu skokowego, którego doznał w starciu z Tottenhamem. "Muszę to jeszcze obejrzeć w telewizji, ale według mnie wyglądało to na fenomenalne uderzenie" - stwierdził Jose Mourinho, menedżer Manchesteru United. "To była dla niego wielka chwila i ważna, ponieważ jego forma rosła, a tu przytrafiła mu się kontuzja. Stracił dwa mecze, ale teraz wrócił. I to nie tylko z golem, ale uważam, że w całym jego występie była jakość. Jestem zadowolony" - mówił Portugalczyk. "Czerwone Diabły" wygrały ostatecznie na Old Trafford 3-1. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League