Gakpo na mundialu zdobył trzy bramki i w dużej mierze przyczynił się do awansu reprezentacji Holandii do ćwierćfinału. Zawodnik od dłuższego czasu przyciągał zainteresowanie topowych klubów, a w ostatnich tygodniach głośno mówiło się o tym, że jego kolejnym pracodawcą może być Manchester United. Napastnik miał już nawet - zdaniem Fabrizio Romano - dogadać się z "Czerwonymi Diabłami" deklarując chęć przenosin na Old Trafford. Gakpo trafi na Anfield. PSV potwierdza osiągnięcie porozumienia Do gry wkroczył jednak Liverpool. Jak chwilę temu donosił Paul Joyce z "The Times", wicemistrzowie Anglii złożyli ofertę w wysokości 37 milionów funtów poszerzoną o ewentualne, przyszłe bonusy. Sprawy potoczyły się bardzo szybko, a ze strony Romano godzinę później padło już słynne "here we go". Gakpo w najbliższych dniach ma udać się do Anglii na testy medyczne i - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - oficjalnie zostanie piłkarzem Liverpoolu. Menadżer Jürgen Klopp kilka dni temu, na konferencji prasowej przed meczem z Aston Villą sugerował, że jeśli na rynku transferowym nadarzy się okazja, chętnie z niej skorzysta. Wicemistrzowie Anglii szybko przeszli zatem od słów do czynów. Wszystko za sprawą kontuzji, które na dłuższy czas wyeliminowały z gry Diogo Jotę i Luisa Diaza. Gakpo w obecnym sezonie zdobył 13 bramek i zanotował 17 asyst we wszystkich rozgrywkach dla PSV. PSV Eindhoven oficjalnie potwierdziło osiągnięcie porozumienia z "The Reds".