Rozwiązanie przez Chelsea kontraktu z Thomasem Tuchelem we wrześniu ubiegłego roku było bez wątpienia nie tylko niespodziewane, ale wręcz szokujące - Niemiec bowiem wraz z "The Blues" zdołał wcześniej wygrać Ligę Mistrzów i dopisać dodatkowo do swojego konta Superpuchar Europy oraz klubowe MŚ, a więc stały za nim naprawdę pokaźne sukcesy. W samej kampanii 2022/2023 ekipa ze Stamford Bridge również nie radziła sobie jakoś specjalnie źle. Skąd więc nagłe pożegnanie? Według nieoficjalnych informacji Tuchel miał popaść w konflikt z właścicielem klubu, Toddem Boehlym, a jednym z punktów zapalnych miał być ewentualny transfer... Cristiano Ronaldo. Amerykański biznesmen był wielkim entuzjastą ściągnięcia Portugalczyka, menedżer rodem z Szwabii już niekoniecznie. Thomas Tuchel w Tottenhamie? To możliwe pod jednym warunkiem Jaka by nie była prawda - 49-latek wylądował na kilka miesięcy na bezrobociu, choć w tym czasie z pewnością otrzymał co najmniej kilka ofert pracy. Możliwe jest jednak, że celuje on przede wszystkim w ruch, którym może... poważnie utrzeć nosa Boehly'emu i spółce. Jak informuje "London Evening Standard" <a class="db-object" title="Thomas Tuchel" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-thomas-tuchel,sppi,2316" data-id="2316" data-type="p">Tuchel</a> ma być bowiem chętny na pracę w Tottenhamie Hotspur, o ile tylko "<a class="db-object" title="Tottenham Hotspur" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-tottenham-hotspur,spti,3242" data-id="3242" data-type="t">Koguty</a>" postanowią rozstać się z Antonio Conte. Włoch zdaje się przy tym małymi krokami zmierzać w kierunku zwolnienia, bowiem forma "Spurs" w Premier League jest mocno nierówna, a po ostatniej porażce w prestiżowych derbach północnej części Londynu tracą oni do liderów z Arsenalu aż 14 pkt (przy czym "Kanonierzy" mają na koncie o jedno rozegrane spotkanie mniej). Czyżby więc szykował się wielki powrót na Wyspy? Kibice "<a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-potrojny-transfer-na-samym-szczycie-arabscy-inwestorzy-z-sza,nId,6539756" target="_blank">The Blues</a>" na pewno nie byliby zadowoleni z faktu, że były sternik ich ukochanego zespołu teraz mógłby poprowadzić oponentów zza miedzy. Z drugiej zaś strony Niemiec ma prawo zupełnie bez sentymentów podejść do całej sprawy... Thomas Tuchel "na szerokie wody" wypłynął wraz z Mainz Thomas Tuchel w swoim CV ma również pracę w Paris Saint-Germain czy Borussii Dortmund. Po raz pierwszy jednak zrobiło się o nim głośno gdy trzymał pieczę nad grą 1. FSV Mainz 05 - pierwszą drużynę ekipy z Moguncji trenował w latach 2009-2014. Zobacz także: <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-te-zestawienia-nie-pozostawiaja-watpliwosci-oto-najlepszy-tr,nId,6542424" target="_blank">Te zestawienia nie pozostawiają wątpliwości. Oto najlepszy trener ostatnich lat!</a>