Premier League - sprawdź wyniki, terminarz, tabelęO sprawie Bartosza Kapustki obszernie pisaliśmy TUTAJ. W skrócie: piłkarz nie gra w Leicester City, może zmienić klub, ale i tak w nim nie zagra ze względu na zawiłe przepisy FIFA. Mówią one, że zawodnik w jednym sezonie może zostać uprawniony do gry w dwóch klubach. W bieżących rozgrywkach Kapustka grał już w Cracovii i Leicester U23. Nawet w piątek wystąpił w młodzieżowej drużynie Leicester. Zanotował asystę, zaliczył dobry występ, ale wciąż jest daleko od pierwszej drużyny mistrza Anglii. Agenci piłkarza walczą z przepisami. Liczą, że Kapustka będzie mógł wiosną liczyć na regularne występy i szukają dla niego klubu. Według naszych ustaleń, rozwiązania patowej sytuacji piłkarza, który ma być nadzieją reprezentacji Polski, są trzy: - Kapustka zostaje w drużynie Leicester. Grywa częściej w zespole U23 i jednocześnie walczy o miejsce w składzie. - Kapustka zostaje wypożyczony do Cracovii. W krakowskim klubie był już zgłoszony do rozgrywek w tym sezonie, więc nie powinno być prawnych przeciwwskazań. - Agenci piłkarza i Leicester negocjują z podmiotem prowadzącym rozgrywki w lidze, do której Kapustka miałby zostać wypożyczony. Jeśli dostaliby potwierdzenie, że piłkarz zostałby uprawniony do gry, mogłoby dojść do wypożyczenia. W grę wchodzi np. holenderska Eredivisie i Twente Enschede. Spróbowaliśmy ustalić, czy Cracovia zechce pomóc piłkarzowi i sprowadzić go do siebie, chociażby na zasadzie półrocznego wypożyczenia. Przy Kałuży nikt nie mówi stanowczego "nie". - W tej chwili skupiam się na meczu z Lechem Poznań. Jest dla mnie najważniejszy, chcemy udanie zakończyć rok. Nie ma co na razie bić piany, ale możemy wrócić do tej rozmowy - mówi Interii, dość tajemniczo, Jacek Zieliński, szkoleniowiec Cracovii. Przy Kałuży monitorują sytuację Kapustki. Wyjeżdżał z Polski z wielkimi ambicjami, a na razie odbija się od ściany. Piłkarzy i działaczy Cracovii martwi taka sytuacja, choć trenera Zielińskiego zbyt bardzo kłopoty Kapustki nie zaskoczyły. - Mam być zaskoczony tym, że 20-latek nie gra w drużynie mistrza Anglii? To młody piłkarz. Musiał liczyć się z tym, że tak to może wyglądać. Przeskok był ogromny, nie da się tego ukryć - dodaje Zieliński. Nie wiadomo, czy Kapustka w ogóle bierze pod uwagę możliwość powrotu do Polski. Taką opcję mógłby uznać za krok wstecz, więc być może wolałby zostać w Anglii i przebijać się z drużyny młodzieżowej do pierwszego zespołu. Pewne jest jednak, że Cracovia jest dla niego jedną z poważniejszych opcji do rozważenia. Łukasz Szpyrka