"Daily Star" poinformował, że Inter Miami chce go pozyskać podczas najbliższego zimowego lub letniego okienka transferowego. Klub, którego właścicielem jest David Beckham, będzie szukał nowej gwiazdy po tym, jak zakończenie kariery ogłosił Gonzalo Higuain. Jak czytamy, Amerykanie byliby w stanie zapłacić 37-latkowi aż 30 milionów funtów rocznie. Zależy im jednak, by nie wydawać pieniędzy na kwotę odstępnego. Ronaldo ma kontrakt ważny do czerwca, więc transakcja w styczniu raczej nie wchodzi w grę. Mogłaby to zmienić jedynie decyzja trenera Erica ten Haga - musiałby on zauważyć zły wpływ na innych zawodników przez sfrustrowanego Portugalczyka. Wtedy działacze mieliby być skłonni sprzedać "CR7" za kilka milionów funtów. Angielski dziennik sugeruje, że kłopoty Ronaldo z regularną grą na Wyspach Brytyjskich mogą go nawet kosztować miejsce w podstawowym składzie reprezentacji na listopadowo-grudniowe mistrzostwa świata w Katarze. Na razie jednak trudno się przychylać ku tej tezie, bo jego problemy zaczęły się już dwa miesiące temu, a podczas wrześniowego zgrupowania kadry rozegrał po 90 minut jako kapitan przeciwko Hiszpanii i Czechom. Czytaj także: To będzie nowy kolega "Lewego" w Barcelonie? Priorytet Katalończyków