Trener Arsenalu Londyn Arsene Wenger powiedział, że kibice nie powinni spodziewać się pozyskania kolejnego napastnika na Emirates Stadium. W letnim okienku transferowym "Kanonierzy" kupili z Barcelony Alexisa Sancheza.
"W ataku nie potrzebujmy już nikogo więcej" - powiedział Wenger dziennikarzom. Alexis Sanchez, Theo Walcott, Olivier Giroud, Yaya Sanogo i powracający z wypożyczenia Joel Campbell - to oni mają odpowiadać w Arsenalu za strzelanie goli.
"Na pewno musimy pozyskać bramkarza. Może przydałby nam się jeszcze jeden środkowy obrońca. Jeśli chodzi o pomocników, to wiele zależeć będzie od tego, czy nie przytrafią się jakieś kontuzje" - wyznał Wenger.
Szkoleniowiec potwierdził, że Arsenal jest blisko transferu bramkarza Nicei Davida Ospina, który rywalizowałby o miejsce w podstawowym składzie z Wojciechem Szczęsnym. Prowadzone są także wstępne rozmowy z Southampton na temat transferu pomocnika Morgana Schneiderlina.
Z Arsenalu może natomiast odejść Thomas Vermaelen, który znalazł się na celowniku Manchesteru United. Jeśli reprezentant Belgii zmieni barwy klubowe, to "Kanonierzy" będą musieli uzupełnić lukę.